Maleńki dzidziuś słodko śpi na kocyku koniku w towarzystwie misia i kaczuszek. Taką słodką dekorację miał tort zrobiony na chrzest Antosia. Szkolimy się w robieniu figurek :).Jasny biszkopt przełożyłam musem wiśniowym z całymi owocami j wiśniowym kremem jogurtowym. Tort miał przejechać ok. 400 km. Mam nadzieję że dotarł w całości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz