Babeczki

Babeczki

czwartek, 14 marca 2013

Na osiemnaste urodziny mojego syna

   No i wszystkie dzieci dorosłe...a my...

Skoro córka miała "prawie weselny" na swoją 18-tkę to ten nie mógł być banalny. Jak dorosłość to dorosłość. Krem z serka, bitej śmietany i wina ze świeżymi winogronami. Butelka cała jadalna, też z wina. (jak szaleć to szaleć). Tylko wstążeczki nie dało się zjeść.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz