Tym razem miałyśmy zrobić tort inny niż wszystkie. W konsternację wprowadziła nas sama dekoracja. Miała być po prostu z truskawek. Bez kwiatów z lukru i innych szaleństw. Dobrze nam zrobiła taka odmiana. Tort był na wskroś truskawkowy. Jasne biszkopty przełożyłam musem truskawkowym i kremem jogurtowo truskawkowym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz