A tak na poważnie to nie wiem skąd jej się to bierze. Na roczek Antosia wymyśliła tort obsypany zdjęciami tyle że z lukru. Kosztowało to niesamowicie wiele pracy ale efekt...... robi wrażenie. Opisy na fotkach były doskonałą zabawą.
Pomysł wykonania dekoracji na torcie był dla nas nowością, smak też musiał być niebanalny. Ze względu że Antoś jeszcze tortów nie jada pozwoliłyśmy sobie zadbać o podniebienia dorosłych. Do przygotowania nadzienia użyłam czerwonego wina. Tak powstał mus śliwkowy na winie oraz krem śliwkowy z bitą śmietaną także z dodatkiem wina.