Tort miał być po prostu czekoladowy, a że u nas nic nie jest po prostu więc był czekoladowy biszkopt, krem z gorzkiej czekolady, krem z białej czekolady z wiórkami gorzkiej czekolady i polewa czekoladowa. Polska złota jesień sprawiła że zrobiło mi się jesiennie więc na torcie też zagościła jesień. Liście zrobiłam z czekolady, a moja córka dodała im blasku napylając je złotym i rubinowym barwnikiem spożywczym
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz